
“If you have a dream, you have to protect it. People can’t do something themselves, so they say you can’t either. If you want something, get it. Period.”
IN PURSUIT OF HAPPYNESS IS A 2006 AMERICAN FEATURE FILM
DIRECTED BY GABRIELE MUCCINO.
No idea what to pick from your movie library today? I recommend reaching for a fact-based story about the life of Chris Gardner. We meet him as an intelligent young man who makes his living as a medical equipment salesman. Life challenges him to seek a better tomorrow. Deprived of his home, he does not give up in his struggle to find a job in a brokerage office. With a five-year-old son, Chris is forced to fend for himself and his offspring in shelters.
The film is set in the 1980s. Times appropriately characterized by the proverb – no work, no pay. However, getting a good job is quite a challenge, moreover, life throws obstacles under your feet and achieving a comfortable life without a bit of luck seems impossible. Such is the fate of our protagonist. His job brings him less and less profit, he doesn’t have enough money to feed his family, his wife and friends leave him and label him a loser. He was left alone with his beloved son, who became the most important motivator to change the current state of his life. From now on, he had to learn how to be a two-parent family, combine all the roles in his life, and take on the mission of making both his child and himself happy. The avalanche of misfortunes and failures, like a domino effect, seems to have no end. No roof over his head, no money in his pocket. Nevertheless, Chris is not discouraged and his fight for a better tomorrow becomes an inspiration how not to give up when fate strikes another blow.
It is worth noting that the film is very light and pleasant to watch. Amazing cinematography and great music only emphasize it. The Golden Globe and Oscar nominations are fully justified, the actors and the whole setting of the film fully deserved it. Moreover, the film’s father and son relationship was played by a real family (Will and Jaden Smith). The picture is not saturated with excessive drama, tons of tears or tense actions. It is different from contemporary cinema. It is subtle throughout. The plot unfolds quietly, is based on simple dilemmas, which can sometimes be boring. However, this simplicity adds truthfulness and uniqueness to the drama played out.
This true story has conquered and continues to conquer the hearts of cinema goers around the world. Gardner’s character gives an example that through many sacrifices, hard and conscientious work and doggedness one can achieve the success one only dreams of. He emphasizes each time that we are responsible for our own fate. Each of us wants to be Chris Gardner in his own way. That is why, with the passing minutes, we identify more and more with the protagonist. We don’t see his failures as exactly ours, but as a metaphor for our various failures in life. The acting makes us wholeheartedly believe in the image the characters are serving us, and we feel their ups and downs along with them.
The most important aspect of the film is its message, which simply shows us that despite failures in life or various obstacles we cannot give up and must look for our path that will lead us to happiness. It is worth to believe and chase our dreams, because only we have the power to make them come true.
So it’s time to set off in the pursuit of happiness!

“Jeśli masz marzenie, musisz je chronić. Ludzie nie potrafią sami czegoś zrobić, więc mówią, że ty też nie możesz. Jeśli czegoś chcesz, to zdobądź to. Kropka.”
w Pogoni za Szczęściem – Amerykański film fabularny z 2006 roku w reżyserii Gabriele Muccino.
Brak pomysłu na to, co dziś wybrać z biblioteczki filmowej? Polecam sięgnąć po historię opartą na faktach, opowiadającą o życiu Chrisa Gardnera. Poznajemy go jako inteligentnego, młodego mężczyznę, który zarabia na życie jako sprzedawca wyposażenia medycznego. Życie rzuca mu wyzwanie, jakim stanie się poszukiwanie lepszego jutra. Pozbawiony domu nie poddaje się w walce o posadę w biurze maklerskim. Wraz z pięcioletnim synkiem zmuszeni zostają do tułania się po schroniskach, dlatego też Chris musi stawić czoła trudnościom i zawalczyć o lepszą przyszłość dla siebie, ale przede wszystkim dla swojego potomka.
Akcja filmu rozgrywa się w latach 80. ubiegłego wieku. Czasy, które odpowiednio cechuje przysłowie — bez pracy nie ma kołaczy. Jednak zdobycie dobrej pracy to nie lada wyzwanie, dodatkowo życie wyrzuca kolejne kłody pod nogi a osiągnięcie wygodnego życia bez odrobiny szczęścia wydaje się niemożliwe. Taki los spotyka naszego bohatera. Praca zaczyna przynosić coraz mniejsze zyski, brak mu środków na wyżywienie rodziny, opuszcza go żona i przyjaciele, przypinając mu łatkę nieudacznika. Został sam z ukochanym synkiem, który stał się najważniejszym motywatorem do zmiany obecnego stanu swego życia. Od teraz sam musiał nauczyć się być dwojgiem rodziców, połączyć wszystkie role życiowe i podjąć się misji zapewnienia szczęścia swojemu dziecku, jaki i sobie. Lawina nieszczęść i niepowodzeń, niczym w efekcie domina, wydaje się nie mieć końca. Brak dachu nad głową, brak grosza w kieszeni. Mimo wszystko Chris nie zraża się, a jego walka o lepsze jutro staje się inspiracją do tego, jak się nie poddawać, gdy los wymierza kolejny cios w policzek.
Warto zaznaczyć, że film ogląda się bardzo lekko i przyjemnie. Niesamowite zdjęcia i świetna muzyka tylko to uwypuklają. Nominacje do Złotego Globu i Oscara są jak najbardziej uzasadnione, aktorzy i cała oprawa filmu w pełni na to zasłużyła. Co więcej, filmową relację ojca i syna odegrała prawdziwa rodzina (Will i Jaden Smith). Obraz nie jest przesycony nadmiernym dramatyzmem, tonami łez czy napiętymi akcjami. Inny od współczesnego kina. Jest subtelny w całej okazałości. Akcja rozgrywa się spokojnie, jest oparta na prostych dylematach, co czasem może nużyć. Jednak ta prostota dodaje prawdziwości i wyjątkowości rozgrywanemu dramatowi.
Ta prawdziwa historia podbiła i nadal podbija serca kinomanów z całego świata. Postać Gardnera daje przykład, że dzięki wielu wyrzeczeniom, ciężkiej i sumiennej pracy oraz zawziętości można osiągnąć sukces, o jakim się tylko marzy. Podkreśla za każdym razem, że to my sami odpowiadamy za swój los. Każdy z nas chce na swój sposób być Chrisem Gardnerem. Dlatego, wraz z upływającymi minutami, coraz bardziej identyfikujemy się z bohaterem. Nie patrzymy na jego niepowodzenia jako dokładnie nasze, tylko przez metaforę naszych różnych niepowodzeń w życiu. Gra aktorska sprawia, że całym sercem wierzymy w obraz, który serwują nam bohaterowie i razem z nimi odczuwamy ich wzloty i upadki.
Najważniejszym aspektem filmu jest jego przesłanie, które po prostu pokazuje nam, że pomimo niepowodzeń w życiu czy różnych przeszkód nie możemy się poddawać i musimy szukać swojej drogi, która zaprowadzi nas do szczęścia. Warto wierzyć i gonić swoje marzenia, bo tylko my mamy tę moc, by je spełnić.
Tak więc czas ruszyć w pogoń za szczęściem!
[:]