The Snow Child is a book written by Eowyn Ivey and published in 2011 by the Little, Brown and Company.
Mabel and Jack have no children. They once had one, but it was dead and Mabel never even saw it exactly. Jack buried the baby in the orchard before they could love it. They have pain and emptiness instead.
Nurturing these feelings they abandon their current lives and head to Alaska. The harsh and cold climate of the far north creates ideal conditions for a lonely existence full of suffering.
Falling into a winter sleep, not feeling, not thinking.
A crack in their icy lampshade appears with newly met neighbours. The bustling and lively Benson family brings smiles and warmth into the lives of the protagonists, and the emptiness slowly begins to fill.
On impulse, the newlyweds make a little girl out of snow. The next day the snowman disappears, but a real little girl appears on their doorstep. The ice is completely broken.
The Snow Child is a beautiful story about love and parenthood. Reality intertwines here with fairy tales, the cold climate of Alaska with the warmth of home, and longing with hope. Nothing is given once and for all. Only hard and systematic work can turn the harsh Alaskan soil into arable land, and every smallest piece of land has to be carved out by nature. And it is the same with people. Endless layers of love and acceptance will create a lasting and close relationship with another human being.
You can find more recommended books here.
[:pl]
Dziecko śniegu, to książka napisana przez Eowyn Ivey, przetłumaczona z angielskiego na język polski przez Marcina Wróbel i wydana przez Wydawnictwo Pascal w roku 2013.
Mabel i Jack nie mają dzieci. Kiedyś mieli jedno, ale martwe i Mabel nawet nie widziała go dokładnie. Jack zakopał dziecko w sadzie zanim zdążyli je pokochać. Mają za to ból i pustkę.
Pielęgnując te uczucia porzucają swoje dotychczasowe życie i udają się do Alaski. Surowy i mroźny klimat dalekiej północy stwarza idealne warunki do samotnej, pełnej cierpienia egzystencji.
Zapaść w zimowy sen, nie czuć, nie myśleć.
Rysa na ich lodowym kloszu pojawia się wraz nowo poznanymi sąsiadami. Gwarna i żywiołowa rodzina Bensonów wnosi w życie bohaterów uśmiech i ciepło, pustka zaczyna się powoli zapełniać.
Pod wpływem impulsu rozbudzeni na nowo małżonkowie lepią ze śniegu dziewczynkę. Na drugi dzień bałwanek znika, za to na ich progu pojawia się prawdziwa mała dziewczynka. Lody zupełnie pękają.
Dziecko śniegu to piękna opowieść o miłości i rodzicielstwie. Rzeczywistość przeplata się tutaj z baśnią, zimny klimat Alaski z ciepłem domowego ogniska, a tęsknota z nadzieją. Nic nie jest dane raz na zawsze. Tylko ciężka i systematyczna praca może zamienić surowe gleby Alaski w pola uprawne, a każdy najmniejszy fragment ziemi trzeba wydzierać naturze. I tak samo jest z ludźmi. Nieskończone pokłady miłości i akceptacji pozwolą stworzyć trwałą i bliską relację z drugim człowiekiem.
Więcej rekomendowanych książek znajdziecie tutaj.
[:]